Dziś trzeci wpis z cyklu, którego głównym bohaterem jest Aeropress. Po przeczytaniu pierwszej części poradnika wiecie już, czym jest Aeropress i jak zapanować nad ekstrakcją podczas parzenia w nim kawy. W części drugiej poznaliście kilka różnych przepisów na kawę z Aeropressu, które powinny Wam ułatwić rozpoczęcie przygody z parzeniem tą metodą. W tej części chciałbym się skupić na praktycznych wskazówkach oraz dodatkowych akcesoriach, które możemy wykorzystać podczas parzenia kawy w naszej strzykawce. Gotowi? To do dzieła!
Jak tworzyć receptury pod Aeropress?
Specyfika parzenia kawy w aeropressie, pomimo swojej pozornej prostoty, ma dość dużo zmiennych, którymi można operować podczas tworzenia receptur. Są nimi ratio, czas parzenia, grubość mielenia, temperatura parzenia, czas mieszania (agitacja), siła i czas przeciskania. Odpowiedni dobór tych parametrów powinien poskutkować filiżanką pysznej kawy. Nieodpowiedni – kawą przeparzoną lub niedoparzoną. Jak uzyskać poprawną ekstrakcję?
Dobrą praktyką jest rozpoczęcie od jak najprostszego przepisu i stopniowa jego modyfikacja według własnych potrzeb i upodobań. Na początek polecam metodę „na lenia”, opisaną w drugiej części poradnika. Sposób ten jest bardzo prosty. Metoda klasyczna, 2 minuty parzenia wodą o temperaturze nieco poniżej 100 stopni (chwilę od zagotowania wody w czajniku) i pół minuty przeciskania. Nie ma w niej też agitacji, co trochę ułatwia zapanowanie nad ekstrakcją – mamy o jedną zmienną mniej. W momencie, gdy znajdziemy już grubość przemiału, przy której smak kawy jest najlepszy, możemy zacząć modyfikować recepturę. Pamiętajmy jednak, że zmiana każdego z parametrów wpływa na stopień ekstrakcji. Przykładowo, jeżeli przy naszej wyjściowej recepturze smak naparu jest „idealny”, wydłużenie czasu parzenia spowoduje przeparzenie kawy. Żeby zbilansować różnicę w ekstrakcji, powinniśmy zrekompensować zmianę jednego parametru innym. Żeby zachować optymalny stopień ekstrakcji przy wydłużeniu czasu parzenia, możemy na przykład zwiększyć grubość mielenia lub obniżyć temperaturę parzenia.
Ważną rzeczą przy poszukiwaniu receptur jest to, by nie wprowadzać zbyt wielu zmian na raz i by przepis modyfikować stopniowo.
Jeśli nasza kawa jest niedoparzona, to nie zmieniajmy jednocześnie czasu parzenia, grubości mielenia i temperatury, bo na koniec nie będziemy w stanie określić, jaki wpływ na rezultat miał każdy z parametrów. Jeśli więc kawa smakuje źle, bo ekstrakcja była zbyt niska, zmieńmy tylko jedną rzecz przy kolejnym parzeniu, na przykład grubość mielenia. To, w jaki sposób zmiana parametrów parzenia wpływa na ekstrakcję, postarałem się przybliżyć Wam na poniższej grafice.
Kawa z Aeropressu na tysiąc sposobów
Jeśli opanowaliście już w miarę tworzenie receptur, możecie pokusić się o wprowadzenie kolejnych urozmaiceń, takich jak dodatkowe gadżety czy tricki. Kilka z nich opisałem poniżej. Mogą one pomóc Wam sprawić, by zabawa z Aeropressem dawała Wam jeszcze więcej frajdy, a kawy wyciskane z naszego tłoczka zyskiwały kolejne smakowe wymiary.
Zastosowanie więcej niż jednego filtra
Jeśli lubicie czyste w smaku, delikatne kawki, to ciekawą opcją dla Was może być zastosowanie podwójnego filtra w Aeropressie. Sprawi to, że do Waszej filiżanki dostanie się mniej pyłu, body wysmukli się, a napar zacznie przypominać trochę bardziej kawy parzone metodami przelewowymi, takimi jak drip czy chemex. A co, jeśli by zastosować trzy lub cztery filtry? Sami się przekonajcie!
Fellow Prismo – espresso z Aeropressu?
Fellow Prismo to nakładka do Aeropressu, która w momencie premiery zrobiła niemałą furorę. Producent zapewnia, że pozwala ona na zrobienie klasycznego espresso w Aeropressie. Nie jest to do końca prawdą. Konstrukcja aeropressu nie pozwala na zbudowanie ciśnienia potrzebnego do zaparzenia espresso, pozwala natomiast na zaparzenie czarnej kawy, zbliżonej nieco do espresso. Prismo posiada bardzo drobne, metalowe sitko, którego używamy zamiast papierowego filtra, oraz uszczelkę, która uszczelnia połączenie komory z sitkiem, pozwalając na uzyskanie wyższego ciśnienia, niż przy użyciu klasycznego sitka. Przy odpowiednim doborze ratio i sposobu parzenia, możemy przygotować tym zestawem bardzo dobrą kawę w włoskim stylu. 😊
Metalowe filtry – alternatywa dla papieru
Na rynku, oprócz klasycznych papierowych filtrów do Aeropressu, dostępne są ich metalowe odpowiedniki, różniące się między sobą wielkością i zagęszczeniem oczek siatki. Takie filtry pozwalają na uzyskanie nieco innej w odczuciu, pełniejszej tekstury, kosztem „czystości” naparu. Dla fanów klasycznych włoskich kaw z kolby, nie przepadających za delikatnością przelewów, może to być strzał w dziesiątkę!
Puck Puck – kawa na zimno
Puck Puck to urządzenie, pozwalające przegotować w Aeropressie cold dripa, będącego szybszą alternatywą do cold brew. Jest to specjalnie dopasowany do korpusu Aeropressu lejek z kroplomierzem, do którego wsypuje się lód, by ten, stopniowo się roztapiając, kapał na zmieloną kawę, „parząc” swego rodzaju dripa na zimno. Czas parzenia takiej kawy to około 3 godziny, co daje niemałą przewagę w stosunku do klasycznego cold brew, które zazwyczaj maceruje się ok. 10-12 godzin.
Bypass – mały zaparzacz, ale duża kawa!
Jedną z niewielu ograniczeń Aeropressu jest jego niewielki rozmiar. Jednak i na to znajdzie się sposób. Popularną metodą na radzenie sobie z tym problemem jest metoda na tzw. bypass. Polega ona na przygotowaniu kawowego koncentratu w Aeropressie, a następnie rozcieńczenie go gorącą wodą do pożądanej objętości. W internecie znajdziecie wiele przepisów z wykorzystaniem 30, 35, a nawet 40 gramów kawy. W ten sposób możecie przygotować większą ilość kawy, nie przejmując się małą objętością korpusu.
Aeropress – nie tylko kawa!
Być może to dla niektórych z Was oczywiste, ale Aeropressu można z powodzeniem używać do parzenia herbaty liściastej, ziół czy cascary! Świetnie sprawdza się również jako filtr do wszelkiego rodzaju kuchennych potrzeb, na przykład do filtrowania nalewek czy syropów!
Mam nadzieję, że testowanie dzisiejszych wskazówek sprawi Wam sporo frajdy i pomoże Wam zaprzyjaźnić się z Aeropressem na dłużej. Jeśli nie rozwiałem wszystkich Waszych wątpliwości i wciąż macie pytania, dotyczące parzenia w kawowej strzykawce, to dajcie znać w komentarzach! Tymczasem, samych smacznych kaw i do zobaczenia już niebawem! 😊