Kawiarka – ikona włoskiej kawy
Urządzenie, o którym Wam dziś opowiem, jest bezsprzecznie ikoną włoskiej kawy. Jest to sprzęt, który w domu ma zapewne wielu z Was, nawet jeśli nie jesteście wielkimi pasjonatami czarnego napoju. Kafetierka, bo o niej mowa, jest stosunkowo prosta w obsłudze i może zagwarantować nam całkiem niezły substytut kawy z ekspresu ciśnieniowego przy znacznie mniejszym nakładzie finansowym. Do tej pory w naszym cyklu poradników parzenia alternatywnymi metodami pojawiły się dwa wpisy. Jeden dotyczył metody perkolacyjnej, czyli dripa, a drugi metody immersyjnej, czyli frech pressu. W dzisiejszym wpisie opowiem Wam o urządzeniu z kolejnej grupy metod – metod ciśnieniowych.
Jak działa kawiarka?
Jak wspomniałem, kawiarka jest metodą ciśnieniową. Proces parzenia odbywa się tu przez przepchnięcie słupa gorącej wody przez krążek zmielonej kawy. Przepływająca pod ciśnieniem woda wypłukuje z drobinek kawy substancje rozpuszczalne, tworząc napar, który pijemy. Jak duże jest ciśnienie w kawiarce? Zwykle nie większe niż 2 bary, czyli znacznie mniejsze, niż w ekspresie ciśnieniowym, w którym jego wartość dochodzi do kilkunastu barów. Kawiarka składa się z trzech głównych elementów: zbiornika na wodę, zbiornika z sitkiem na zmieloną kawę i zbiornika na wypływający napar. Wszystkie elementy są ze sobą szczelnie połączone tak, by na łączeniach nie występowały spadki ciśnienia. Należy pamiętać, że w kawiarce najlepiej sprawdzą się kawy dedykowane do metod ciśnieniowych, czyli palone średnio lub ciemno. Jasno palone kawy w kawiarce zwykle dają ostry, bardzo kwaśny, niezbalansowany napar.
Co musicie wiedzieć przy zakupie kawiarki?
Kawiarka metalowa czy aluminiowa – którą wybrać?
O ile przy zakupie dripa czy french pressa wybór modelu nie ma większego znaczenia, o tyle w przypadku kawiarki warto zwrócić większą uwagę na parametry urządzenia. Przede wszystkim, warto się zorientować, czy kawiarka, którą chcemy kupić, jest kompatybilna ze źródłem ciepła w naszej kuchence. Kawiarki zwykle są wykonane ze stali albo aluminium – warto pamiętać, że te drugie nie nadają się do używania na kuchenkach indukcyjnych. Drugą ważną rzeczą jest to, by kawiarka posiadała wentyl bezpieczeństwa – mały zaworek umieszczony na bocznej ściance zbiornika na wodę. Wentyl rozładowuje zbyt wysokie ciśnienie w tymże zbiorniku, co zapobiega wybuchowi kawiarki w przypadku zatkania.
1 tz – ile to mililitrów?
Ostatnią, dość kluczową rzeczą jest zorientowanie się w kawiarkowych jednostkach objętości. Na większości kawiarek znajdziemy oznaczenie pojemności podane w „tz”. TZ to skrót od słowa tazza, oznaczającego po włosku filiżankę do espresso. Teorii na przeliczanie tz na mililitry jest co najmniej kilka. Jedna z nich mówi, że 1 tz jest równe 50 ml i odnosi się do pełnej pojemności dolnego zbiornika na wodę. Przykładowo, według tego przelicznika kawiarka 3 tz powinna mieć zbiorniczek o pojemności 150 ml. Zważając jednak na to, że zbiornika nie zalewamy do pełna, a jedynie do poziomu zaworka oraz na to, że gotowej kawy jest zawsze mniej, niż wody w zbiorniku, można przyjąć, że 1 tz oznacza mniej więcej 35 ml gotowej kawy. U mnie ta reguła się sprawdza się całkiem nieźle. 😊
Reduktor do kawiarki – mało znany life hack 😀
Kawiarki występują w różnych rozmiarach, zazwyczaj od 1 tz do 18 tz, choć pojawiają się również wydania w większych pojemnościach. Rozmiar kawiarki jest w pewnym sensie ograniczeniem. W przypadku urządzeń takich jak drip czy aeropress wystarczy wsypać mniej kawy i zalać mniejszą ilością wody, jeśli chcemy zaparzyć małą kawę i analogicznie w drugą stronę, jeśli chcemy zaparzyć większą. W przypadku kawiarki nie ma takiej możliwości.
Zbiorniczki na kawę oraz wodę zawsze powinny być pełne, żeby kawa zaparzyła się prawidłowo, stąd przykładowo w kawiarce 3 tz zawsze zaparzymy ok. 100 ml kawy, ni mniej, ni więcej. Z pomocą przychodzą nam jednak reduktory do kawiarek, umożliwiające zaparzenie mniejszej ilości kawy, niż ta, do której została zaprojektowana kawiarka.
Na rynku dostępne są między innymi reduktory z 3 tz na 1 tz, czy z 6 tz na 3 tz. Dzięki temu możemy zaparzyć różne objętości kawy jedną i tą samą kawiarką. 😊 Pamiętajcie tylko o nalewaniu odpowiednio mniejszej ilości wody podczas korzystania z reduktora!
Parzenie kawy w kawiarce – Wskazówki
Czystość przede wszystkim!
Podobnie, jak w przypadku french pressa, pierwszą i najważniejszą uwagą jest dbanie o czystość urządzenia. Kawiarka ma sporo zakamarków, w których łatwo gromadzi się brud, co sprzyja rozwojowi bakterii, jeśli nie utrzymuje się jej w odpowiedniej czystości. Zachęcam więc do rozkręcenia kawiarki po każdym parzeniu, wyjęcia uszczelki oraz sitka i dokładnego wyczyszczenia wszystkich jej elementów.
Czym czyścić kawiarkę?
Czym czyścić kawiarkę? To zależy, z jakiego materiału jest zrobiona. Kawiarki z aluminium najlepiej czyścić ciepłą wodą z odrobiną płynu do mycia naczyń, ewentualnie roztworem sody oczyszczonej lub specjalnie przeznaczonymi do tego środkami. Wszelkie detergenty o kwaśnym pH wchodzą w reakcję z aluminium, niszcząc powierzchnię materiału. Tak zniszczona kawiarka nie nadaje się już do użycia. W przypadku kawiarek stalowych mamy nieco większe pole popisu. Oprócz wspomnianych środków możemy użyć też kwaśnych preparatów – na przykład kwasku cytrynowego w celu usunięcia osadu z kamienia.
Niezależnie od rodzaju materiału, z którego zostały wykonane Wasze kawiarki, pod żadnym pozorem nie należy myć ich w zmywarce. Agresywne detergenty, które są używane podczas mycia w niej, skutecznie niszczą powierzchnię zarówno aluminiowych, jak i stalowych kawiarek.
Parzenie w kawiarce – co musisz wiedzieć?
Teraz kilka wskazówek odnośnie parzenia. Pierwsza z nich brzmi: nie wlewajcie zimnej wody do zbiornika kawiarki. Wlanie gorącej wody do zbiornika przed postawieniem na palniku znacznie skraca czas parzenia, co zapobiega przeparzaniu się kawy. Tak przygotowana kawa będzie po prostu smaczniejsza i szybciej się zaparzy.
Kolejna rzecz: nie szalejcie z mocą grzania na palniku. Spróbujcie najpierw zaparzyć kawę na małym ogniu, a jeśli czas parzenia będzie wydawał się zbyt długi, to stopniowo zwiększajcie moc palnika. Zwykle kawa wypływa z otworu około 20 sekund. Gdy wypływająca ciecz zaczyna wściekle się pienić, jest to znak, by zdjąć kawiarkę z palnika i przelać kawę do filiżanki. 😊 Jeśli więc cała Wasza kawa wypływa w 5 czy 10 sekund, może to oznaczać, że używacie zbyt dużej mocy palnika. Zbyt Duży płomień może także stopić plastikową rączkę Waszej kawiarki, co skutecznie utrudni Wam zdjęcie jej ze źródła ciepła. Można w ten sposób narobić niezłego ambarasu w swojej kuchni. 😀
Następna, bardzo ważna porada – nie ubijajcie kawy w zbiorniczku! To prosta droga do zatkania kawiarki. Po wsypaniu kawy do zbiornika potrząśnijcie nim delikatnie, a następnie ostrożnie wyrównajcie jej poziom palcem. To w zupełności wystarczy.
Najlepsze na koniec!
Ostatnia wskazówka to pro tip, a wręcz gamechanger! Gwarantuję, że wyniesie on Waszą kawę z kawiarki na kolejny level. Ale zacznijmy od początku. Głównym mankamentem kawy z kawiarki jest pył, który przedostaje się przez metalowe sitko w górę razem z zaparzoną kawą. Z jednej strony specyficzny „brud” i pylastość jest są pewnymi cechami charakterystycznymi naparów z Moki, z drugiej strony jednak spora część ludzi nie przepada za kawiarką właśnie z tego powodu. Jest na to jednak bardzo prosty sposób. Okrągły papierowy filtr do kawy, zwilżony i przyklejony na sitko przy uszczelce zatrzymuje cały pył w zbiorniczku na fusy, uniemożliwiając mu przedostanie się do górnego zbiornika. Świetnie nadadzą się do tego filtry z aeropressu! Możecie też po prostu wyciąć kółko ze zwykłego filtra do kawy. Tak przyrządzony napar wciąż jest gęsty i esencjonalny, a jednocześnie czysty w smaku i pozbawiony pyłu!
Jak zaparzyć kawę w kawiarce?
Parzenie kawy w kawiarce krok po kroku
Przejdźmy do parzenia. Przygotowanie kawy w kawiarce nie jest trudne, a napar z niej może naprawdę zaskoczyć swoją złożonością i bogactwem doznań smakowych.
Przygotujcie:
– średnio lub ciemno paloną kawę,
– młynek (chyba, że macie już zmieloną kawę),
– czajnik.
– opcjonalnie – okrągłe filtry do kawy
Kawę zmielcie dosyć drobno, tak, by drobinki przypominały grubością sól kuchenną (jak na zdjęciu poniżej) i wsypcie ją do zbiorniczka na kawę tak, by wypełniała go równo po brzegi. Podgrzejcie wodę w czajniku i wlejcie ją do zbiornika na wodę tak, by jej poziom znajdował się odrobinę niżej niż spód wentylu bezpieczeństwa. Od spodu korpusu, czyli górnej części kawiarki, przyklejcie zwilżony papierowy filtr, jeżeli go posiadacie, zgodnie ze wskazówkami z poprzedniej części wpisu. Do zbiornika na wodę włóżcie zbiorniczek z kawą i nakręćcie na nie górną część kawiarki. Dobrze jest zrobić to przez ściereczkę, żeby nie poparzyć się, łapiąc dolny zbiornik z gorącą wodą. Dokręćcie do siebie zbiorniki dość mocno – tak, by podczas parzenia ciśnienie nie uciekało przez szczeliny między elementami. Pamiętajcie, by dokręcając, trzymać kawiarkę za cały korpus, a nie za rączkę, którą łatwo złamać przy mocniejszym dokręcaniu.
I… parzymy!
Teraz pozostaje postawić kawiarkę na palnik i zaczekać, aż kawa się zaparzy. Podczas parzenia zostawcie otwartą klapkę górnego zbiornika. Pozwoli to na obserwację wylotu kawy by nie przegapić momentu, w którym kawa skończy się parzyć. Po kilku minutach kawa powinna zacząć wylewać się z wylotu równomiernym, powolnym strumieniem. Jeśli kawa wypływa nierównomiernie i powoli, może to oznaczać, że za drobno zmieliliście kawę lub za mocno ją ubiliście. Analogicznie, jeśli kawa wypływa szybko i gwałtownie, to następnym razem zmniejszcie nieco grubość przemiału na młynku lub zmniejszcie moc palnika. Zwykle, przy odpowiedniej grubości przemiału, kawa wylewa się z wylotu przez około 20 sekund. Po tym czasie zaczyna się pienić i syczeć, co jest dla nas sygnałem do zdjęcia kawiarki z palnika i przelania kawy do filiżanki. Teraz pozostaje nam umyć wszystkie części kawiarki i raczyć się pyszną, włoską kawą. Bon apetit!
Gdzie kupić kawę do kawiarki?
Ziarna kawy lub zmieloną kawę możecie kupić w naszym sklepie z kawą online. Szczególnie polecam spróbować Zestaw Degustacyjny Caffe Grano, jeżeli lubicie klasyczne smaki i Zestaw Omniroast, jeśli gustujecie w bardziej owocowych, delikatniejszych kawach. Zachęcam do własnych prób i eksperymentów! Przy pomocy kawiarki można zaparzyć naprawdę świetną kawę! Mam nadzieję, że po przeczytaniu tego wpisu sami się o tym przekonacie! 😊 Do zobaczenia niebawem!